Inwazja lądowa to krok bardzo ryzykowny
Znakomity, nowoczesny sprzęt, jakim dysponuje izraelska armia, może się okazać bezużyteczny w wąskich uliczkach Gazy
Trwająca od czterech dni wojna Izraela z Hamasem jest pojedynkiem wyjątkowo nierównym. Izrael przy użyciu nowoczesnych sił powietrznych bez trudu miażdży cele w Strefie Gazy. Izraelscy generałowie zdają sobie jednak sprawę, że kampanii nie da się wygrać z powietrza. Jeżeli chcą zadać Hamasowi ostateczny cios i zniszczyć tę organizację, będą musieli wydać rozkaz do rozpoczęcia operacji lądowej.
Hamas może się wówczas okazać znacznie bardziej niebezpiecznym przeciwnikiem niż z pułapu kilku tysięcy metrów, z którego myśliwce F-16 odpalają swoje pociski. Hamas nie zmarnował bowiem pół roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta