Karnowski chce referendum
Podejrzany o korupcję prezydent miasta stwierdził, że to mieszkańcy mają zdecydować, czy zostanie odwołany ze stanowiska. Jednak – jak dowiedziała się „Rz” – władze Platformy Obywatelskiej sugerowały mu, by podał się do dymisji.
– Jako prezydent wybrany z woli sopocian proszę państwa, abyście w drodze referendum podjęli decyzję. To będzie wybór sopocian, a nie polityków, dziennikarzy czy działaczy partyjnych – mówił na wczorajszej konferencji prasowej Jacek Karnowski, któremu grozi dziesięć lat więzienia.
Gdański Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej badający tzw. aferę sopocką postawił mu osiem zarzutów, w tym siedem korupcyjnych.
Decyzja Karnowskiego jest zaskakująca, bo jeszcze w czwartek zapowiadał, że wróci do pracy. Jednak przez tych kilka dni sprzyjający Karnowskiemu radni połączonych klubów PO (której był członkiem) i Samorządność zastanawiali się, jaki wariant będzie najkorzystniejszy.
– Doszli do wniosku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta