Amerykański plan dla gospodarki nie wzbudza euforii
Inwestorzy giełdowi zdają sobie sprawę, że działania administracji Baracka Obamy nie rozwiążą wszystkich problemów.
Nie ustają dyskusje nad nowymi sposobami stabilizacji systemu finansowego i przeciwdziałania kryzysowi. Rząd Stanów Zjednoczonych rozważa zakup tzw. złych długów od banków oraz zaoferowanie firmom finansowym gwarancji na poczet przyszłych rezerw. Do rozdysponowania jest obecnie 350 mld dol., a Kongres USA pracuje nad planem stabilizacyjnym w wysokości 850 mld dol., z czego dwie trzecie to wydatki budżetowe, a reszta to cięcia podatków.
Obecna sytuacja może się stać zaczątkiem głębszego kryzysu wywołanego nadmiernym zadłużeniem. Alternatywne sposoby koncentrują się na zachęceniu inwestorów do kupowania upadających firm
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta