Giełda najniżej od 5 lat
Inwestorzy pozbywają się akcji, zwłaszcza banków i deweloperów. Od początku roku z warszawskiej giełdy wyparowało już prawie 50 mld zł, z czego 16,5 mld zł wczoraj
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, obok rosyjskiego parkietu, gdzie ceny spadły średnio o ponad 5 proc., była wczoraj jedną z najsłabszych na świecie. Na koniec dnia WIG20 stracił 3,9 proc. i po wczorajszej sesji znalazł się na poziomie 1532,5 pkt. Jest to najniższa wartość tego wskaźnika od grudnia 2003 roku. To bardzo negatywny sygnał dla rynku. Do tej pory było bowiem tak, że przy tych wartościach indeksu do akcji wkraczali kupujący i giełda zaczynała zyskiwać. Tym razem tak się nie stało, choć nie można wykluczyć, że indeksy zaczną rosnąć dopiero dzisiaj. Bezsporne pozostaje jednak to, że nerwy inwestorów wystawiane są praktycznie od początku roku na potężną próbę. Teoretycznie po wczorajszej sesji WIG20 ma otwartą drogę, by osłabić się jeszcze o 4 – 5,5 proc. wobec poziomu poniedziałkowego zamknięcia.
Część uczestników rynku liczyła, że przy tak niskich cenach, akcje będą kupować otwarte fundusze emerytalne, które mają ok. 3 mld zł wolnej gotówki ulokowanej w depozytach bankowych (dane z końca grudnia). Niestety, z tej strony również nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta