Alarm dla miasta Warszawy!
W planach Naczelnego Dowództwa na wypadek wojny rola Warszawy ograniczona została do miejsca pobytu najwyższych władz państwowych oraz najważniejszego węzła komunikacyjnego nad Wisłą.
W tym czasie w mieście były dwa mosty kolejowe oraz trzy drogowe, przez które można było przerzucać wojska ze wschodu na zachód. Sztab Główny zdawał sobie sprawę, że wkrótce po wybuchu wojny nieprzyjaciel będzie chciał za wszelką cenę zniszczyć warszawskie mosty. W związku z tym główną uwagę skupiono na obronie przeciwlotniczej miasta.
Jednak szybkość niemieckiej ofensywy zmusiła Naczelne Dowództwo do skorygowania roli Warszawy w kampanii wrześniowej 1939 r. Płk dypl. Marian Porwit pisał: „Bardzo wcześnie zrodził się drugi cel działań i druga rola Warszawy. Nie wpuścić broni pancernej do Warszawy, by umożliwić dowodzenie wojskami i kierowanie państwem z najwyższego szczebla, oraz utrzymać w swym ręku przeprawy”. 1 września 1939 r. o godz. 6 rozgłośnia Polskiego Radia w Warszawie nadała pamiętny komunikat: „Zarządzam w całym kraju ALARM PRZECIWLOTNICZY!”.
Wkrótce w eter popłynęły następne komunikaty: „Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!”. W tym czasie osłonę powietrzną Warszawy stanowiła Brygada Pościgowa dowodzona przez płk. Stefana Pawlikowskiego, licząca 54 samoloty. Oprócz tego stolicy broniło 16 baterii artylerii przeciwlotniczej 75 mm (z tego osiem baterii posiadało nowoczesne działa) oraz dziewięć plutonów podwójnych działek przeciwlotniczych 40 mm typu Boforsa.
Już o godzinie 6 do dowództwa Brygady Pościgowej dotarł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta