Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Samoloty z „zimnej ojczyzny”

02 maja 2009 | Batalie największej z wojen | Robert Przybylski
Bombowiec dalekiego zasięgu Heinkel He 177 Greif 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Bombowiec dalekiego zasięgu Heinkel He 177 Greif 1944 r.
Heinkel He 70 Blitz
źródło: Bundesarchiv
Heinkel He 70 Blitz
Odrzutowy He 162 Salamander
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Odrzutowy He 162 Salamander
Prototyp odrzutowego myśliwca Heinkel He 280
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Prototyp odrzutowego myśliwca Heinkel He 280
Niemieckie Heinkle He 111 nad Anglią, 1940 r.
źródło: Bundesarchiv
Niemieckie Heinkle He 111 nad Anglią, 1940 r.

Oberleutnant Junghaus wspominał lot 1 września swoim bombowym Heinklem nad Polskę: „2000 metrów. Pod nami granica. To zadziwiające, jak linia na mapie może dzielić świat.

Po niemieckiej stronie zielenią się łąki, czerwienią dachy domów wsi, po polskiej stronie jest szara monotonia, tylko bure pola”. Niemcy skutecznie zmieniali ten smutny polski świat. 25 września 1939 r. sprawili warszawiakom „Lany poniedziałek” – pierwszy dywanowy nalot w historii wojen.

Bombardowali Warszawę od 7 rano do wieczora; na koniec dnia w mieście szalało 200 pożarów. Płonęły Marszałkowska, Świętokrzyska, Wierzbowa, palił się zbombardowany Teatr Wielki. Tego dnia zginęło kilkanaście tysięcy osób – ponad połowa warszawskich ofiar kampanii 1939 roku.

Niemcy przygotowywali swoje lotnictwo bombowe od wczesnych lat dwudziestych. Departament lotniczy Ministerstwa Komunikacji Rzeszy, Lotnicze Towarzystwo Naukowe oraz Niemiecki Instytut Eksperymentów Lotniczych pracowały nad przyszłą wojną powietrzną. Teorie były testowane na poligonach w Rosji, co było możliwe dzięki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8307

Spis treści
Zamów abonament