Klienci muszą zgadywać, jak duże porcje kupują
Letnie bary i restauracje nie podają dokładnych danych o cenach potraw i napojów oraz wielkości porcji. Ruszają kontrole Inspekcji Handlowej w tej sprawie
Karczma dell Opera we Władysławowie serwuje pierogi z mięsem, ale ich cenę podaje na trzy różne sposoby. Na tablicy przy wejściu porcja za 9 zł liczy sześć sztuk, na ulotkach jadłodajnia ogłasza, że za tę samą cenę można dostać aż dziewięć sztuk. Jest też tabliczka, że porcje pierogów liczą po sześć sztuk.
– Proszę się nie przyzwyczajać do cen podanych w karcie – instruuje parę turystów sprzedająca posiłki w barze Oleńka w Jastrzębiej Górze. I rzeczywiście, płacą o 2 zł więcej, niż wynika z menu.
Za takie praktyki restauratorom grożą kary od Inspekcji Handlowej, która właśnie rozpoczyna kontrole sezonowej gastronomii.
– Przygotowujemy się do kontroli takich miejsc. Zaczną się w lipcu – mówi Anna Klecha z IH w Gdańsku.
Wymogi dla wszystkich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta