Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie bądź taka mądra

18 lipca 2009 | Plus Minus | Maja Narbut
Dorota  Rabczewska – wizerunkowy kłopot polskiej Mensy
autor zdjęcia: Piotr Wittman
źródło: Fotorzepa
Dorota Rabczewska – wizerunkowy kłopot polskiej Mensy
Hanna Napierała, koordynator Mensy Regionu Wielkopolska
autor zdjęcia: bartosz jankowski
źródło: Fotorzepa
Hanna Napierała, koordynator Mensy Regionu Wielkopolska

W Polsce wielu członków Mensy uważa, że ujawnienie się z wysokim IQ może im zaszkodzić. Szczególnie dyskretne są kobiety

Kiedy Natalia M. usłyszała, jak szef firmy, w której starała się o pracę, ironicznie wypowiada się o jej inteligencji, poczuła się fatalnie. – Powiedział coś w tym stylu, że zgrywam się na taką fenomenalną, a tymczasem moje zdolności intelektualne są kiepskie – mówi. Dość długo myślała o tym z przykrością, a nawet trochę w siebie zwątpiła. Dziś jednak, wspominając ten epizod, może się tylko uśmiechnąć. Zdopingował ją, by pokazała, co potrafi. I rzeczywiście pokazała.

– Chciałabym położyć temu panu na biurku pewien papierek. Szkoda, że tak trudno się z nim umówić – jest prezesem koncernu – mówi Natalia.

To, co chciałaby zademonstrować, to zaświadczenie, że uzyskała w standardowych testach inteligencji wynik świadczący o ilorazie inteligencji plasującym ją wśród górnych dwóch procent populacji. Tym samym uzyskała prawo do stania się członkiem polskiej Mensy – oddziału międzynarodowego stowarzyszenia, założonego ponad 60 lat temu w Oksfordzie, a opartego na idei „trustu mózgów”, czyli „think tank”.

Polska Mensa ma znacznie krótszą historię niż te z zachodniej Europy, powstała już po upadku komunizmu. Są też inne różnice – w krajach zachodnich członkostwo w Mensie jest atrybutem człowieka sukcesu, rodzajem wisienki na torcie kariery. W Polsce do Mensy garną się ludzie bardzo młodzi – i zazwyczaj wcale nie chcą się ze swym członkostwem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8373

Spis treści

Rzecz o książkach

Zamów abonament