Czy Bóg jest szczęśliwy
Nowa książka: Taki tytuł dla niej trzy dni przed śmiercią wybrał profesor
Rz: Udało się panu namówić profesora, który nigdy nie pisał dziennika i unikał odpowiedzi, zwłaszcza na pytania dotyczące własnej biografii, na długą i szczerą rozmowę. Ukazała się w dwóch obszernych tomach pt. „Czas ciekawy, czas niespokojny”. Czy jest jednak jakaś kwestia, której pan nie poruszył i teraz tego żałuje?
Zbigniew Mentzel: Choćby nie wiem, ile pytań się zadało, w takiej sytuacji jak dzisiaj, zawsze ma się wrażenie, że można ich było postawić więcej. Na przykład tych, w których musiałbym przekroczyć próg intymności, który wcześniej wspólnie określiliśmy.
Leszek Kołakowski podał w pana książce dwa tematy tabu. Po pierwsze nie chciał rozmawiać o rodzicach, po drugie o tym, „kto z kim spał”. A jak odnosił się do swojego zauroczenia komunizmem. Czy się go wstydził, był zażenowany?
Profesor związał się z komunizmem, jak sam lubił mówić, jako mędrzec 17-letni. Po paru latach przestał być nie tyle nawet komunistą, co marksistą, w rozpoznawalnym sensie tego słowa. Więc trwało to wszystko krótko. Myślę też, że w sposób rzeczowy i po męsku się z tego rozliczył. Wielokrotnie o tej sprawie mówił i pisał. Jednak w ostatnich latach znacznie mocniej zajmowały go już inne kwestie.
Wracając do pani pierwszego pytania: nie wszystkie kwestie udało mi się w rozmowie z profesorem poruszyć, ale jedno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta