Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojsko uspokaja: żarówiasty to nie nasz kolorek!

21 lipca 2009 | Życie Warszawy | Robert Rybarczyk
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Malarze spartaczyli robotę i wyszła żarówiasta elewacja remontowanego sklepu z bronią w al. Niepodległości. Warszawiacy spieszący do pracy przystawali zdumieni przed kamienicą nr 235/237.

W oczy biła żółta elewacja znanego sklepu dla myśliwych. – Kiedyś to mówiło się na takie sklepy za żółtymi firankami. Tam tylko dla partyjniaków były frykasy, a inne sklepy świeciły pustymi półkami – mówił rowerzysta. Jechał do pracy, ale widząc taką elewację, nacisnął z wrażenia na hamulec. – Może szefowie sklepu chcą na nowo wprowadzić to hasło? – zastanawiał się.

Kamienica należy do MON. Maria Dykalska, szefowa warszawskiej Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, gdy usłyszała od dziennikarzy „ŻW” o żarówiastej elewacji na Niepodległości, krzyknęła: – Wysyłam inspekcję!

Po wizji lokalnej okazało się, że... malarze spartaczyli robotę. – Teraz się wstydzą tego. Będą to zamalowywać. Docelowo tam będzie elewacja w kolorze piasku pustyni – zapewnia Dykalska.

Brak okładki

Wydanie: 8375

Spis treści
Zamów abonament