Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska chorobliwa dwupartyjność

21 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Waldemar Kuczyński

Na scenie politycznej trwa wojna o ustrój. PO, mając za sobą większość Polaków, go broni, a PiS, mając za sobą mniejszość Polaków, go atakuje – pisze polityk i publicysta

Od chwili kiedy w Polsce pojawiło się Prawo i Sprawiedliwość i zdobyło duże poparcie wyborców, scena polityczna zmieniła się zasadniczo. Zyskała cechę niezwykłą i zarazem patologiczną. Pierwszy raz od 20 lat istnieje w Polsce silna, wpływowa partia dążąca do usunięcia obecnego ustroju i zastąpienia go innym, bardzo od obecnego odmiennym.

Pojawiła się partia (w tym, jak wyżej podany, sensie) wywrotowa, antyustrojowa. Jej obecność głęboko zmieniła oblicze polityki i debaty publicznej. Nabrały one cech wojny zamiast normalnego sporu w ramach sił akceptujących porządek konstytucyjny. Nic się nie zmieni, dopóki PiS się nie rozpadnie na konserwatywną prawicę uznającą podstawy obecnego porządku i antyustrojowy, radykalny nacjonalizm. Bądź też, co mało prawdopodobne, jeśli partia bardzo się zmieni, doznawszy np. porażek w wyborach samorządowych i prezydenckich.

Wielokrotnie o tej patologicznej osobliwości naszej sceny politycznej pisałem, zwracając uwagę, że jeśli się jej nie widzi, to nie rozumie się toczących od kilku lat wydarzeń. W tym artykule zajmę się analizą dziwnej, nienormalnej, chorobliwej dwupartyjności, którą wytwarza istnienie „partii wywrotowej” oraz tym, co może jej przeciwdziałać.

PiS przestraszyło Polaków

System polityczny, w którym są dwie partie, ma liczne zalety. Na pewno góruje nad partyjnym rozdrobnieniem. Ale tak jest wtedy, kiedy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8375

Spis treści
Zamów abonament