System walki z procederem prania pieniędzy po rewitalizacji
W imię walki z praniem pieniędzy można się wykręcić z niekorzystnej umowy – pisze radca prawny, dyrektor obsługi prawnej w Banku Zachodnim WBK SA, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu
Nie tylko szlachetni stosują przepisy prawa; jeżeli ktoś mniej etyczny postanowi wyplątać się z niekorzystnej umowy, to – dość paradoksalnie – przepisy zmienionej ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (ustawa) mogą mu w tym bardzo pomóc.
Zacznijmy jednak od początku, czyli od syntetycznego przedstawienia okoliczności towarzyszących noweli do ustawy, ostatecznie uchwalonej przez Sejm 25 czerwca 2009 r. Obecnie, oczekując na podpis prezydenta RP, zmierzamy z półtorarocznym opóźnieniem do zakończenia procesu dostosowania regulacji wewnętrznej do dyrektywy 2005/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 26 października 2005 r. w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu (DzUrz UE L 309 z 25 listopada 2005 r.; III dyrektywa) oraz dyrektywy Komisji 2006/70/WE ustanawiającej środki wykonawcze do III dyrektywy w odniesieniu do definicji osoby zajmującej eksponowane stanowisko polityczne, a także w odniesieniu do technicznych kryteriów stosowania uproszczonych zasad należytej staranności wobec klienta oraz wyłączenia z uwagi na działalność finansową prowadzoną w sposób sporadyczny lub w bardzo ograniczonym zakresie (DzUrz UE L 214/29 z 4 sierpnia 2006 r.).
Wymowne liczby
Szanując to, co już zostało osiągnięte, trzeba jasno stwierdzić, że w dużej mierze w Polsce dominuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta