Sopot wraca do Wagnera
Świetny koncert przypomniał o dawnych festiwalach, którymi ta scena zasłynęła w Europie
Poniedziałkowe „Złoto Renu” reklamowano jako „The New International Sopot Wagner Festival”. Nazwa atrakcyjna, ale zdecydowanie na wyrost. Chodziło przecież o jednorazową prezentację pierwszej części „Pierścienia Nibelunga” i to jedynie w wersji koncertowej. A przecież w latach 20. i 30. ubiegłego wieku, gdy do Opery Leśnej ściągały tysiące widzów z Europy, dramaty Richarda Wagnera prezentowano nie tylko w niezwykłej scenerii plenerowej, ale i w starannym kształcie inscenizacyjnym.
„Złoto Renu” świetnie wpisało się jednak w obchody stulecia Opery Leśnej. Kiedy w 1909 r. burmistrz Sopotu Max Woldmann...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta