W skrócie
Wypadek Dorna
Samochód prowadzony przez posła Ludwika Dorna dachował wczoraj w miejscowości Wydmusy koło Ostrołęki. – Parlamentarzyście nic się nie stało – mówił Rafał Sułecki z mazowieckiej policji. Poseł jechał sam prywatnym oplem astrą. Jak sam mówi, zagapił się i zjechał na pobocze. Dorn po wypadku poddał się badaniu alkomatem. Był trzeźwy.
—pap
Siwek skarży decyzję KRS
Sławomir Siwek i Marcin Bochenek zaskarżyli decyzję Krajowego Rejestru Sądowego, który odmówił przywrócenia ich do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta