Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Warto wykorzystać w firmie stary samochód

27 lipca 2009 | Dobra firma | Katarzyna Jędrzejewska

Opłaca się sprzedać auto wprowadzone wcześniej do firmy jako pojazd używany. Z reguły taka sprzedaż wygeneruje podatkową stratę

Jak wiadomo, podatnik, który wprowadza do firmy auto używane prywatnie, ma prawo amortyzować je tak samo jak nowy samochód, tzn. od ceny, jaka wynika z faktury, nawet jeżeli kupił pojazd przed wielu laty. O takim, korzystnym dla podatników, stanowisku Ministerstwa Finansów pisaliśmy w „Prawie co dnia” 9 lipca 2009 r. („Najpierw możesz pojeździć, potem wrzucisz w koszty”). Jednak o zaletach takiego rozwiązania przekonamy się nie tylko w momencie amortyzacji, ale i sprzedaży pojazdu.

Wyjaśnijmy to na przykładach. Zacznijmy od wyceny używanego auta dla celów amortyzacyjnych.

>przykład 1

Pan Jan kupił w 2004 r. samochód osobowy za 40 tys. zł wyłącznie na cele prywatne. Jeździł nim do pracy, na pocztę, po zakupy, zawoził dzieci do szkoły. W tym czasie samochód tracił na wartości. W 2009 r. postanowił założyć firmę i wprowadzić do niej to auto. Pan Jan wycenił je według takiej kwoty, jaka wynikała z faktury zakupy, czyli 40 tys. zł, i od tej wartości zaczął je amortyzować. Ponieważ w odniesieniu do samochodów osobowych nie jest dopuszczalna amortyzacja jednorazowa ani degresywna, więc przyjął metodę liniową, według rocznej stawki 20 proc. To oznacza, że w 2009 r. zaliczy do kosztów odpisy amortyzacyjne w wysokości 8 tys. zł. W ten sposób zamortyzuje auto w całości w ciągu pięciu lat.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8380

Spis treści
Zamów abonament