Skończyło się na pierwszym bardzo dobrym okrążeniu
Ryzyko jest wszędzie. W sporcie samochodowym oczywiście nieco większe, ale to wiadomo nie od dziś - mówi Robert Kubica, kierowca BMW Sauber
Po starcie awansował pan z 18. na 13. miejsce, czyli początek nie był zły?
Robert Kubica: Pierwsze okrążenie było bardzo dobre, ale na tym się skończyło. Start ogólnie był ciężki, bo w tegorocznych samochodach są dużo wyższe tylne skrzydła i kiedy rusza się z ostatnich linii, to nie widać świateł startowych. Ustawiłem się nieco w stronę środka toru, poza polem startowym, ale tam nawierzchnia jest bardzo brudna i brakuje przyczepności. Tak więc sam start był słaby, ale w pierwszym zakręcie wyprzedziłem dwóch kierowców. W drugim zszedłem do wewnętrznej, reszta pojechała po zewnętrznej i znów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta