Cięcia w dzielnicach: nie ma pieniędzy na promocję
Przez cięcia w budżecie nie będziemy mogli robić imprez dla mieszkańców – mówią urzędnicy z dzielnic. Ratusz odpowiada: niech oszczędzają na jedzeniu dla oficjeli
Prezydent Warszawy nakazała burmistrzom ograniczyć wydatki promocyjne w poszczególnych dzielnicach.
– Promocję możemy robić wspólnie, dzięki temu zaoszczędzimy – mówiła podczas ogłaszania planu antykryzysowego.
Władze dzielnic nie mają jednak czego ciąć. – Nasz budżet jest naprawdę znikomy – mówi Sławomir Nosowicz, szef Wydziału Promocji na Ochocie. – Mamy 173 tys. zł na cały rok i ledwo wyrabiamy się w tej kwocie.
Za te pieniądze dzielnica musi zorganizować wszystkie imprezy, m.in. targi pracy dla mieszkańców, obchody rocznicy Powstania Warszawskiego, wybuchu II...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)