Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Proste podatki to jedna lub dwie ulgi

27 lipca 2009 | Prawo | Grażyna J. Leśniak
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

O polskim systemie podatkowym i konieczności jego reformy oraz o tym, jak zmienić prawo, by stało się przyjazne dla podatników i organów, rozmawiamy z dr. Januszem Marciniukiem, dwukrotnie rekomendowanym przez doradców podatkowych na lidera w podatku dochodowym od osób fizycznych

Jak zaczęła się przygoda z podatkami człowieka, który dziś uznany jest przez środowisko za jednego z lepszych specjalistów w tej dziedzinie?

Janusz Marciniuk: Prawie całe moje życie akademickie w SGPiS (obecnie: SGH) zajmowałem się podatkami. Tylko na początku prawem spółek, dewizowym i celnym, a więc wszystkim, co się wiązało z działalnością gospodarczą. Podatków zacząłem się uczyć podczas pobytu w Instytucie Międzynarodowego Prawa Podatkowego na Uniwersytecie w Hamburgu, a po powrocie zająłem się podatkami także w Polsce. Byłem więc przygotowany merytorycznie na reformę, która nastąpiła w 1992 r., gdy weszły w życie dwie ustawy o podatkach dochodowych. Ponad dziesięć lat temu założyłem firmę, która z czasem zyskała uznanie na rynku wśród firm doradczych średniej wielkości. Mogę więc śmiało powiedzieć, że moje poznawanie tematu to proces permanentny, który trwa od 30 lat. Za granicą nauczyłem się, że w doradztwie liczy się wyłącznie jakość. Jeśli ona będzie, to znajdą się klienci skłonni zaakceptować wyższą cenę za usługi.

Od lat ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych jest zmieniana. Czy potrzebne jest nowe prawo?

Oczywiście można ciągle zmieniać ustawę, uchylając złe przepisy, przez co staje się ona tak dziurawa, że w zasadzie powinno się napisać nową. Pytanie tylko, czy jest odpowiednia wola polityczna do zasadniczej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8380

Spis treści
Zamów abonament