Święci Paweł i Piotr będą chronić Szmulki
Św. Paweł już stoi. Teraz, w roku kapłańskim, ma stanąć św. Piotr. Święci będą patrzyć na praskie Szmulki
– Był rok św. Pawła, więc pomyślałem, że trzeba uczcić tego świętego. Zwłaszcza że nasza bazylika jest wzorowana na tej rzymskiej – św. Pawła za Murami – mówi proboszcz parafii NSJ przy ul. Kawęczyńskiej ks. Wiesław Kania. Dlaczego figura św. Pawła nie stoi w osi głównej nawy jak w Rzymie? – Nie będziemy dublować. To nasza świątynia – mówi proboszcz. A wykonawca rzeźby Zenon Kozakow dodaje, że wykorzystano naturalne wsporniki, czyli kamienną barierę przy schodach. – Zagra to kompozycyjnie – mówi Kozakow. – Z jednej strony św. Paweł, z drugiej, jak się powiedzie, będzie św. Piotr.
Św. Paweł jest z szydłowieckiego piaskowca. – Podobny będzie św. Piotr. Z kluczami do Królestwa Niebieskiego w ręku, siedzący na tronie. Stanie w przyszłym roku – mówi ks. Kania. Dodaje, że choć odchodzi z parafii, dzieła dokończy. Oba posągi fundowali sponsorzy – parafianie, ale też ludzie biznesu i sztuki. – Chcą pozostać anonimowi – dodaje ks. Kania.