Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Amerykański Fritzl miał się za proroka

29 sierpnia 2009 | Świat | Jacek Przybylski
11-letnia Jaycee Lee Dugard została porwana  w czerwcu 1991 roku,  gdy czekała  na szkolny autobus
źródło: AP
11-letnia Jaycee Lee Dugard została porwana w czerwcu 1991 roku, gdy czekała na szkolny autobus
58-letni Phillip Garrido był już wcześniej skazany  za porwanie  i gwałt. W uprowadzeniu Jaycee pomagała  mu cztery lata młodsza  żona Nancy
źródło: AFP
58-letni Phillip Garrido był już wcześniej skazany za porwanie i gwałt. W uprowadzeniu Jaycee pomagała mu cztery lata młodsza żona Nancy
Carl Probyn  – ojczym dziewczynki  – przyznaje,  że stracił już nadzieję, iż kiedykolwiek zobaczy  ją żywą
źródło: AP
Carl Probyn – ojczym dziewczynki – przyznaje, że stracił już nadzieję, iż kiedykolwiek zobaczy ją żywą

Porwana niemal dwie dekady temu dziewczynka niespodziewanie się odnalazła. W rękach porywaczy przeszła prawdziwe piekło

Drobna uśmiechnięta dziewczynka o niebieskich oczach i długich blond włosach, ubrana w biały T-shirt, fioletowe spodnie i wiatrówkę. Tak wyglądała 11-letnia Jaycee Lee Dugard, gdy w czerwcu 1991 roku czekała na szkolny autobus niedaleko domu w South Lake Tahoe pod San Francisco. Koło dziewczynki stanął samochód. I choć krzyczała i kopała, została wciągnięta do środka. Ojczym próbował gonić samochód porywaczy. Bez skutku. – Moja córka właśnie została porwana. Przez kobietę i mężczyznę w szarym fordzie – mówił drżącym głosem Carl Probyn, telefonując chwilę później na numer alarmowy. Policja rozpoczęła poszukiwania na olbrzymią skalę. Rozwieszono setki plakatów, wyznaczono nagrodę. I nic. Żadnego śladu. Wtedy podejrzenie padło na ojczyma, który przeszedł serię przesłuchań i testów na wykrywaczu kłamstw. „Mimo intensywnego śledztwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8408

Spis treści
Zamów abonament