Wyprosili niewidomych
Na pokładzie może być tylko dwoje niepełnosprawnych. Pozostałym kazano wyjść
Czworo niewidomych z Wrocławia wybrało się w weekend na wycieczkę do Warszawy. – Planowaliśmy ją od dawna. Bilety zamówiliśmy jeszcze w czerwcu – opowiada Dorota Sulich-Jańska, opiekunka grupy.
Rezerwacji dokonała przez Internet. – Wypełniając formularz, zaznaczyłam, że na pokład wejdą osoby wymagające asysty. System przyjął zamówienie – wyjaśnia Sulich-Jańska.
Lot z Wrocławia do Warszawy przebiegł bez żadnych zakłóceń. Problemy zaczęły się w drodze powrotnej. – W Warszawie wpuszczono nas na pokład samolotu. Tam jednak stewardesa powiedziała, że dwie osoby muszą wysiąść....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta