Z wiosłem na wodniaka
24 października 2009 | Życie Warszawy
Pod zarzutem rozboju na miesiąc do aresztu trafił wczoraj 36-letni Arkadiusz Ł. Mężczyzna zamiast pomóc wodniakowi, któremu zgasł silnik w łodzi podczas rejsu po Wiśle, zaatakował go wiosłem i okradł. Zabrał mu sprzęt wędkarski. Rozbójnik wraz ze swoimi kompanami uciekł. Napadnięty powiadomił policję. Ta ustaliła dane sprawcy rozboju, ale nie mogła go złapać, bo się ukrywał. Po kilku tygodniach Arkadiusz Ł. sam zgłosił się jednak do komisariatu rzecznego.