Kamiński nadal jest szefem CBA
To tylko przerwa w wykonaniu funkcji. Ja też mam teraz przerwę - mówi były premier Jarosław Kaczyński w rozmowie z Małgorzatą Subotić
Rz: Miał pan wiedzę o liczbie podsłuchów zakładanych przez służby, gdy był pan premierem?
Jarosław Kaczyński, prezes PiS: Nie wiedziałem komu one są zakładane, ale pytałem o statystyki. To kilkanaście tysięcy zakładanych w ciągu roku podsłuchów. Uspokoiłem się, gdy się dowiedziałem, że ta liczba nie jest istotnie większa ani mniejsza niż wcześniej. Teoria o państwie podsłuchów w czasach PiS była całkowicie pozbawiona sensu. Pomijam sferę podsłuchów prywatnych, której nie dało się okiełznać i która jest nie do końca rozpoznana. Na to trzeba by sprawować kilka lat władzę, i to silniejszą niż nasza. Taką, która jest w stanie naruszyć najmocniejsze interesy.
Co pan ma na myśli, mówiąc o sferze podsłuchów prywatnych?
Różne firmy ochroniarskie i potęgę oligarchów, którzy mają w tym względzie ogromne możliwości. Zarówno jeśli chodzi o zabezpieczanie się przed podsłuchami, chronienie się przed wymiarem sprawiedliwości, jak i zakładanie ich innym. Wiem o takiej arcyskandalicznej sytuacji. Po dojściu do władzy PO ten skandal jeszcze się pogłębił.
Jakich oligarchów ta sprawa miała dotyczyć?
Nic więcej powiedzieć nie mogę. W Polsce istnieje potężny zespół, który jest już bardzo zasobny i jednocześnie ciągle zainteresowany nieekwiwalentnym przejmowaniem różnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta