Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie było cudu nad Wisłą

07 listopada 2009 | Plus Minus | Tomasz Stańczyk
Franciszek Krajowski (Kraliček),  Czech, jeden  z najlepszych generałów w wojnie 1920 roku, dowódca 18. Dywizji Piechoty,  w otoczeniu oficerów swego sztabu
autor zdjęcia: Wielisława Papadopulos
źródło: Fotorzepa
Franciszek Krajowski (Kraliček), Czech, jeden z najlepszych generałów w wojnie 1920 roku, dowódca 18. Dywizji Piechoty, w otoczeniu oficerów swego sztabu

Chociaż lord Edgar Vincent D’Abernon twierdził w wydanej jeszcze w 1931 roku książce, że Bitwa Warszawska była 18. decydującą w dziejach świata, to jednak na Zachodzie – pod wpływem historyków sowieckich – wojnę polsko-bolszewicką widziano jedynie jako fragment wojny domowej w Rosji.

To właśnie z niezgody na tę opinię powstała książka „Warsaw 1920” Adama Zamoyskiego, przełożona właśnie na język polski. Podtytuł tej książki krzyczy: „Nieudany podbój Europy. Klęska Lenina”, zaś wstęp rozpoczyna autor zdaniem: „Bitwa stoczona u bram Warszawy miała równie przełomowe znaczenie jak Maraton czy Waterloo”. Zamoyski nie pisze jednak o Polakach jako zbawcach Europy, nie twierdzi, że gdyby nie my, głodni Rosjanie znów, jak w 1814 roku, ponaglaliby paryżanki okrzykami: „Bistro, bistro”. Uważa natomiast, że z pewnością ocaliliśmy w 1920 roku siebie i część narodów wschodniej Europy od komunizmu, zaś wynik wojny miał zasadniczy wpływ na późniejsze wydarzenia polityczne, z II wojną światową włącznie. A elektryzujący podtytuł jego książki znaczy tyle, że Lenin miał ochotę przejść po trupie Białej Polski, dalej na zachód Europy, natomiast polskie zwycięstwo oznaczało kres tych, być może i tak nierealnych, marzeń.

Adam Zamoyski w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8468

Spis treści
Zamów abonament