Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Porzucony legwan

10 listopada 2009 | Życie Warszawy | blik

Zoo nie chciało przyjąć legwana od prywatnego darczyńcy, więc ten podrzucił go pod jego ogrodzenie. Świadek przekazał gada straży miejskiej, a ta zawiozła go do… ogrodu zoologicznego, który zwierzę od strażników musiał przyjąć.

– Jaszczurka ma ok. pięciu lat i miała ropień na dolnej szczęce, który już jej usunęliśmy – mówi Mariusz Lech, szef herpetarium w stołecznym zoo. Dodaje, że na razie placówka znajdzie miejsce dla legwana, ale będzie mu szukać nowego domu.

– Tylko w ogrodach, bo my nie możemy oddawać takich zwierząt do adopcji – tłumaczy Lech.

W Polsce trudno będzie znaleźć zoo chętne do przyjęcia jaszczura.

Brak okładki

Wydanie: 8470

Spis treści
Zamów abonament