Sulejówek lepszy niż Belweder
To będzie nowoczesna multimedialna ekspozycja, z interesującą narracją, a nie tradycyjna, drętwa wystawa eksponatów – zapowiada dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego i wnuk Marszałka
Rz: Kiedy w 1990 roku wrócili do kraju pana rodzice i pan, urodzony w Londynie, także przeprowadził się do Polski, myślał pan o tym, że będzie zajmował się muzeum swojego dziadka Józefa Piłsudskiego?
Dla moich rodziców i dla mnie było jasne, że zamieszkamy w Polsce, kiedy tylko będzie ona mogła decydować, przynajmniej w dużej mierze, o sobie. Zacząłem pracę na Politechnice Warszawskiej, wykładałem na wydziale architektury. Kiedy się jednak okazało, że państwo polskie nie podjęło sprawy muzeum Józefa Piłsudskiego, postanowiłem zrezygnować z pracy na uczelni, by zająć się jako prezes Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego, krok po kroku, doprowadzeniem do powstania takiego muzeum. A w zeszłym roku, po powołaniu Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku przez fundację z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjąłem decyzję, że muszę się w 100 procentach zaangażować, gdyż się bałem, że jeśli tego nie zrobię, muzeum nie powstanie.
Będzie ono w Sulejówku. Do 1939 r. Muzeum Józefa Piłsudskiego mieściło się w Belwederze.
Czy nie byłoby to najlepsze miejsce na jego siedzibę?
Na początku lat 90. rozpatrywana była możliwość stworzenia muzeum w Belwederze. Za prezydentury Lecha Wałęsy zrobiona została tam wystawa poświęcona Marszałkowi, istnieje zresztą do dziś, ale jest trudno dostępna. Później, około roku 2000, przeprowadzono...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta