Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Parada oszustów

16 listopada 2009 | Życie Warszawy | Janina Blikowska Marek Kozubal

Przestępcy podszywają się pod wnuczków, ciotki, pod zagubionych Włochów czy spadkobierców fortun. – To już plaga wyszukanych oszustw – przyznają policjanci.

Pod blok przy ul. Dunajeckiej podjechał samochód. Kierowca o ciemnej karnacji zaczepił przechodnia.

– Ja Włoch. Mam odebrać w Warszawie money. Duża money. Siedem tysiąc, ale nie wiem, jak wyglądają polskie pieniądze – mówił, mocno gestykulując.

Mieszkaniec bloku przyniósł 300 zł, w banknotach 100 i 200 zł. Kierowca wziął je do ręki i... odjechał.

– To mógł być Rom – przypuszcza jeden z policjantów.

Oszusta nie znaleziono. Podobny przypadek funkcjonariusze odnotowali w Markach. Tym razem mężczyzna przedstawił się jako Hiszpan. Starszą kobietę zaczepił na ulicy, chciał obejrzeć polskie pieniądze. Ona zaprosiła go do domu i dała do ręki 3,6 tys. zł. Mężczyzna wyszedł z gotówką do auta, by tam zrobić zdjęcia banknotom. Nigdy nie wrócił.

Zdaniem policjantów, to nowa metoda oszukiwania stosowana przez przestępców.

– Oszuści udają obcokrajowców. W rzeczywistości to rodzimi przestępcy, którzy wykorzystują naiwność ludzi – mówi jeden z policjantów.

W tym roku policjanci odnotowali w całym kraju 39 914 różnego rodzaju oszustw, o pięć procent więcej niż przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8474

Spis treści
Zamów abonament