Wszystkie polskie siły do Afganistanu
Gdyby nie rezygnacja z misji ONZ, polskiej armii trudno byłoby wysłać kolejnych żołnierzy do Afganistanu
W bazie Naqoura na południu Libanu Polacy pakują bagaże. Po 17 latach służby w tym kraju. Liban nie jest dziś dla Polski priorytetem. Jak twierdzi wiceszef MON Stanisław Komorowski, który pojechał tam w imieniu rządu oficjalnie „zgasić światło”, misje ONZ to „trzecia kolejność ważności”. Najważniejsze jest NATO i Afganistan. W Libanie zostało jeszcze około 220 polskich żołnierzy. W połowie grudnia z kontyngentu, który liczył ponad 470 osób, nie pozostanie nikt. Zastąpią nas Duńczycy.
Z Czadu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta