Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rewolucja według Camerona

19 grudnia 2009 | Plus Minus | Rafał Świątek
Kadr z filmu “Avatar”
źródło: materiały prasowe
Kadr z filmu “Avatar”

Trójwymiarowy obraz jest dla rozwoju kina równie przełomowy, jak wprowadzenie koloru i dźwięku

Nowy film Jamesa Camerona zadebiutował wczoraj w amerykańskich kinach. Do Polski trafi w pierwszy dzień świąt. Niezależnie od jego wartości artystycznej rozkręci koniunkturę na kino trójwymiarowe (tzw. 3D) i wirtualnych aktorów.

Jest jednym z najdroższych obrazów w historii. Kosztował prawie 300 milionów dolarów. A razem z pieniędzmi wydanymi na promocję jego budżet pochłonął pół miliarda. Jednak to nie ilość wydanych pieniędzy jest najważniejsza, ale sposób, w jaki James Cameron połączył fabułę z najnowocześniejszą technologią.

Nowy wspaniały świat

Reżyserzy już wielokrotnie pokazywali w kinie spotkania z obcą cywilizacją i podbój kosmosu. Realistyczne efekty specjalne zastosował m.in. Stanley Kubrick w „2001: Odysei kosmicznej” (1968), podnosząc kino science fiction do rangi sztuki. Później George Lucas wymyślił gwiezdną sagę o walce rycerzy Jedi z Imperium. Co oferuje „Avatar”?

Akcja rozgrywa się w XXII wieku. Pewna korporacja wysyła ekspedycję naukowo-militarną na planetę Pandora, którą zamieszkuje niebieskoskóre plemię Na’vi. W misji uczestniczy sparaliżowany od pasa w dół weteran wojenny Jake Sully.

Wyimaginowany świat, w którym bohater odkrywa obcą planetę, znakomicie nadaje się na projekcję w 3D. Wystarczy założyć specjalnie spolaryzowane okulary, aby ulec złudzeniu, że Pandora jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8503

Spis treści
Zamów abonament