Zabawa z przeceny
Z powodu wygórowanych cen warszawiacy nie chcą spędzać sylwestra w klubach. Wolnych miejsc jest mnóstwo, więc niektórzy organizatorzy w ostatniej chwili obniżają ceny biletów
Za zabawę sylwestrową w klubie zapłacić trzeba średnio ok. 300 – 400 zł od osoby. Na razie zaproszenia słabo się sprzedają, organizatorzy mają jednak nadzieję, że najwięcej osób zdecyduje się na ich kupienie dziś lub jutro. Tymczasem na rynku do ostatniej chwili trwa walka o klientów.
Wielu organizatorów już wcześniej postanowiło zrezygnować z hucznych i kosztownych przyjęć na rzecz imprez dostępnych na każdą kieszeń.
Tak zrobił m.in. klub bilardowy Arena przy ul. Pańskiej 97, który organizuje dyskotekę w klimatach indyjskich, arabskich, polskich i amerykańskich.
– Będą pokazy tańca indyjskiego, taniec brzucha, sheesha, czyli indyjska fajka wodna, i wiele konkursów z nagrodami – mówi organizator imprezy Razvi Hussaini. – Jedzenie i picie każdy jednak musi kupić sobie sam. Wiemy, że wielu osób nie stać na bilet za 200 czy 300 zł, poza tym niektórzy np. nie piją alkoholu czy nie chcą jeść.
Z kolei Deficyt Bar przy ul. Lubelskiej 30/32 reklamuje się jako najtańsza impreza sylwestrowa w mieście. Wejście kosztuje tam tylko 30 zł, z czego 10 zł można odebrać w barze.
Z drogiego sylwestra zrezygnował też klub Harlem przy ul. Kolejowej 8/10. Przez całą noc będzie można bawić się przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta