Drogowcy utknęli w dziurze
Miejskie służby nie nadążają z łataniem ubytków w jezdniach. Ile mają na to czasu od zgłoszenia? To zależy od kategorii drogi, jej zarządcy i... rodzaju dziury.
– Jest pusto, ale po mieście i tak jeździ się fatalnie. Wisłostrada, Towarowa i al. Niepodległości przypominają ser szwajcarski. O mniejszych ulicach lepiej nawet nie wspominać – irytuje się Marcin z Powiśla, który zadzwonił do „ŻW”.
– Mamy pełne ręce roboty. Każdego dnia na ulicach pracuje 15 ekip naprawiających jezdnie – mówi rzecznik Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg Marcin Zieliński.
Za tę usługę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta