Pierwsza bomba atomowa
„Gdy 14 sierpnia w schronie w górach czekałem, aż skończy się bombardowanie fabryki Toyoty, obawiałem się, że schron nie osłoni mnie przed bombą atomową. Tydzień wcześniej spadła na Hiroszimę, a sztab generalny armii cesarskiej poinformował, że była to bomba nowego rodzaju, wyzwalająca duże promieniowanie. Natychmiast wiedziałem, że chodzi o bombę atomową. Czytałem o niej w przedwojennych amerykańskich czasopismach i miałem pojęcie, jak działała. (…) Byłem zadziwiony potęgą naszych wrogów” – wspominał Eiji Toyoda
W sierpniu 1939 roku Einstein napisał list do Roosevelta, podkreślając, że ostatnie odkrycia naukowe udowodniły możliwość zaistnienia łańcuchowej reakcji i wyzwolenia wielkich ilości energii. „Nie jest wykluczone – pisał dalej Einstein – że można skonstruować bombę, która, przenoszona statkiem, zniszczyłaby cały port i okalające go terytorium”. Upadek Francji i drugi list pobudziły waszyngtońską administrację do działania.
W 1940 roku rząd USA zaczął badać możliwość stworzenia bomby atomowej. Naukowcy koncentrowali się nad poznaniem własności uranu. Problemy techniczne były tak duże, a koszty programu tak wielkie, że pozwolić sobie na niego mogło tylko wojsko. W połowie 1942 roku wojskowym szefem programu budowy bomby atomowej został...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta