Dobra szkoła na wagę złota
Rok – co najmniej z takim wyprzedzeniem rodzice muszą zapisywać dzieci do najlepszych niepublicznych podstawówek. Bez pewności, że maluch zostanie przyjęty.
Właśnie w wielu elitarnych szkołach podstawowych ruszają spotkania z rodzicami i tzw. rozmowy kwalifikacyjne z potencjalnymi pierwszoklasistami. Ich wynik zdecyduje, czy dziecko zostanie przyjęte do wybranej placówki.
Na taką rozmowę czeka sześcioletnia Ania, dla której rodzice wybrali Społeczną Szkołę Podstawową STO przy ul. Puławskiej.
– Nauczyciel będzie oceniał stopień dojrzałości szkolnej mojej córki, czyli czy umie liczyć, do ilu oraz jak radzi sobie z czytaniem – mówi jej mama. Tłumaczy, że wybrała tę placówkę, bo cieszy się ona renomą, a jej uczniowie uzyskują dobre wyniki ze sprawdzianu na zakończenie szkoły. Zdaje sobie jednak sprawę, że szanse na dostanie się Ani są niewielkie.
Niemowlak, a już w szkole
Szkoła przy ul. Puławskiej jest jedną z najbardziej obleganych. Sukcesem jest nawet dostanie się na listę, z której później rekrutowane są dzieci.
– Podania można składać przez jeden dzień w roku, w 2009 był to 31 sierpnia. Kolejki tworzyły się na kilka godzin przed otwarciem szkoły – mówi Agnieszka Szczepańska ze szkoły STO.
Przyjęto 56 pierwszych podań. Z nich – podczas spotkań rekrutacyjnych, które rozpoczną się w lutym – wybranych zostanie w sumie siedmioro...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta