Mostostal Warszawa musi walczyć do końca
Jeśli firma przegra, trafi na czarną listę. Przez trzy lata nie będzie startować w przetargach. To efekt zerwania umowy na budowę stadionu
Przed sylwestrem prezydent Wrocławia ogłosił, że miasto zrywa umowę na budowę stadionu z firmą Mostostal Warszawa, gdyż ta nie dotrzymuje terminów i może nie ukończyć inwestycji przed Euro 2012. Dla firmy to nie tylko utrata jednego intratnego zlecenia.
– Jeśli sprawa trafi do sądu, a ten stwierdzi, że umowa była wykonywana nienależycie i doprowadziło to choćby do niewielkiej szkody, to spółka zostanie wpisana na tzw. czarną listę i przez trzy lata nie będzie mogła startować w przetargach – tłumaczy Piotr Trębicki, radca prawny w kancelarii Gessel. Tymczasem zamówienia publiczne to główne źródło dochodów tej spółki.
Może być równie źle, jeśli spółka wygra sprawę o wysokość kar umownych. Nawet gdy sąd obniży kary, ale jednocześnie stwierdzi nienależyte wykonanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta