Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie każde zdarzenie można uznać za wypadek przy pracy

17 lutego 2010 | Dobra firma | Łukasz Prasołek

Jak zakwalifikować zawał, jakiego pracownik doznał podczas konferencji firmowej? To zależy. Inna będzie ocena, jeśli udział w takim spotkaniu był dla niego standardowym zajęciem. A inna, gdy było to jego pierwsze publiczne wystąpienie

Pracownicy nieustannie ulegają wypadkom w trakcie wykonywania pracy zarobkowej. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, ale poszkodowani zawsze starają się wykazać, że leżą one poza ich organizmami. Całkowicie albo przynajmniej w części.

Pracownik, który chce dowieść, że uległ wypadkowi przy pracy, musi też wykazać, że zdarzenie zostało wywołane przez przyczynę zewnętrzną, że miało charakter nagły i było związane z pracą. Wymaga tego definicja zawarta w art. 3 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (DzU nr 199, poz. 1673 ze zm., dalej ustawa wypadkowa).

Rzecz jasna pracownik musi także doznać urazu, a nawet umrze. Każdy z wymienionych elementów niejednokrotnie doczekał się analizy ze strony Sądu Najwyższego. Najnowsze orzeczenia przynoszą kolejne wskazówki co do interpretacji tego, co jest, a co nie jest wypadkiem przy pracy.

Zacznijmy od tego, że jakikolwiek by był przebieg zdarzenia, konieczne jest jego precyzyjne ustalenie. Sąd nie może poprzestać na analizie tylko części okoliczności i zaniedbać zbadania pozostałych. Niezbędne każdorazowo będzie przecież wykazanie wszystkich elementów, które zadecydują o tym, czy nieszczęśliwe zdarzenie jest, czy nie wypadkiem przy pracy.

Stanowcze ustalenie przez sąd, co było przyczyną zgonu pracownika oraz kiedy i w jakich okolicznościach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8551

Spis treści
Zamów abonament