Telewizja: „Rosja atakuje”
Realistyczny program telewizyjny o rzekomej inwazji Moskwy wywołał panikę w Gruzji
„Dziś rano w stolicy Osetii Południowej Cchinwali dokonano zamachu na przywódcę Eduarda Kokojtego. Rosja rozpoczęła nową wojnę z Gruzją” – tak zaczął się „reportaż” nadany przez popularną stację telewizyjną Imedi. Wyemitowano go w sobotę o 20, czyli w porze największej oglądalności.
Przed emisją materiału prezenterka ostrzegła, że chodzi jedynie o „możliwy scenariusz wydarzeń”, ale do wielu Gruzinów najwyraźniej ta informacja nie dotarła. W kraju wybuchła panika. Jeszcze w trakcie trwania programu na ulicach miast zaroiło się od przerażonych ludzi. W panice wybiegali na ulicę, wzywali pogotowie. Na drogach wyjazdowych z Tbilisi utworzyły się korki. Niektórzy biegli do komisji poborowych po broń. – Linie telefoniczne są przeciążone. Przerażeni ludzie dzwonią do siebie i pytają, co się dzieje – relacjonował tbiliski korespondent rosyjskiego Radia Echo Moskwy.
Czołgi na ulicach
– Rosyjskie czołgi ostrzeliwują gruzińskie miasta, samoloty bombardują gruzińskie porty i lotniska – mówił zdenerwowany lektor. W trakcie „specjalnego reportażu” wykorzystano nagrania z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta