Projekt Gdynia
Diamentem wyłupionym z polskiej korony nazwał Gdańsk Kornel Makuszyński w wydanej po raz pierwszy w 1936 roku powieści dla młodzieży „Wielka brama”. W miejsce tego diamentu – pisał dalej – wprawiliśmy perłę: Gdynię.
Do Gdyni właśnie kazał Makuszyński przyjechać swemu 15-letniemu bohaterowi Piotrowi Koreckiemu, osieroconemu chłopcu z Warszawy, biednemu, ale dobremu i szlachetnemu, jak niemal wszystkie postaci z książek tego pisarza, który jeszcze za życia stał się klasykiem literatury dziecięco-młodzieżowej. Piotruś przeżywa trudne chwile, przymiera głodem, w końcu jednak trafia pod opiekę dziwacznego, ale mającego złote serce emerytowanego kapitana Barena, który nie dość, że kuruje go i odkarmia, to wraz ze swoją przyjaciółką i gospodynią – Katarzyną zwaną Fregatą – zastępują mu ojca i matkę. Kapitan umiejętnie kieruje losami chłopca i wykorzystując swoje znajomości, wyprawia go w rejs statkiem „Toruń” po Bałtyku. W Helsinkach chłopiec ma dramatyczne przejścia, zachowuje się jak bohater. W Gdyni kontynuuje przerwaną naukę i zdaje maturę. Jego opiekun wraz z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta