Zima bije w samorządy
0,5 mld zł pochłonęło dotąd usuwanie śladów po najsroższej zimie od lat – szacuje “Rz”. Kasy samorządów świecą już pustkami, a dziur w jezdniach ciągle jeszcze przybywa. Ale na razie nie ma pomysłów na nowe podatki
ElŻbieta Glapiak
Najwięcej kosztowało odkopanie spod śniegu Warszawy – aż 120 mln zł. To dokładnie tyle, ile Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) przygotowała na utrzymanie i naprawę 17 tys. km dróg krajowych z 300 tys. km dróg ogółem w Polsce.
– Kosztów napraw ulic jeszcze nie znamy – mówi Magdalena Jaziewicz z biura prasowego Urzędu Miasta w Warszawie. Nie wiadomo też, kiedy tak naprawdę dziury ze stołecznych ulic znikną. W odróżnieniu od tych na drogach krajowych. Marcin Hadaj, rzecznik GDDKiA, wyliczył, że dziury są w ok. 40 proc. dróg i wszystkie znikną do pierwszych dni maja. – Wtedy będzie można ostatecznie oszacować, ile łatanie nawierzchni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta