Stieg Larsson: errata do „Millennium”
Dziennikarz pochodzenia kurdyjskiego Kurdo Baksi napisał „osobistą biografię” pod tytułem: „Mój przyjaciel Stieg Larsson”.
Książka jednak nie spodobała się ani towarzyszce życia Larssona, która uznała ją za „pomówienie” i „usiłowanie morderstwa na charakterze” Larssona, ani kolegom z pracy pisarza. Wywołała też niespodziewanie debatę na temat tego, czy Larsson sam napisał swoją trylogię „Millennium”.
Baksi chciał opowiedzieć o Larssonie takim, jakiego go znał. Długo się zastanawiał, czy napisać tę książkę. – Czy mam prawo zarabiać na zmarłym przyjacielu? – zadawał sobie pytanie.
Kiedy jednak w końcu opisał, kim był człowiek, którego nazywał starszym bratem, ściągnął na siebie ostrą krytykę. W książce bowiem Baksi przedstawia Larssona jako dziennikarza nietrzymającego się zasad obiektywizmu i przekraczającego etyczne granice swojego zawodu. Baksi wytyka pisarzowi, że gdy ten pracował w szwedzkiej agencji prasowej TT, publikował artykuły, w których przeprowadzał wywiady ze swoimi przyjaciółmi, raz nawet z samym sobą, i pisał na tematy, w których był stronniczy.
Pod innym nazwiskiem
Zachowywał się jak polityk, jak opiniotwórca, a nie jak dziennikarz – powiedział Baksi w rozmowie ze „Svenska Dagbladet”.
Kurdo Baksi poznał Stiega Larssona w latach 90., kiedy obydwaj byli zaangażowani w zwalczanie rasistowskich ruchów w Szwecji. Larsson był zatrudniony jako grafik w TT. W 1987 r. Baksi założył antyrasistowskie pismo „Czarno-białe” („Svartvitt”), podczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta