Prawyborami PO tworzy historię
Kandydata na prezydenta Szczecina być może też wyłonimy w prawyborach – twierdzi Sebastian Karpiniuk
RZ: Chyba casting na bliźniaka Donalda Tuska wchodzi w fazę kulminacyjną?
Sebastian Karpiniuk, poseł PO: Nie mamy do czynienia z castingiem, mamy do czynienia z przełomowym momentem w historii funkcjo- nowania partii w Polsce.
Zaraz, zaraz, nie tak szybko z tym przełomem.
Być może niektórzy to teraz bagatelizują, ale prawybory wpiszą się na trwałe w instytucje demokratycznego państwa. I żadna z partii przy podejmowaniu decyzji personalnych nie będzie już mogła uciekać od deklaracji, czy zechce zorganizować wewnętrzną rywalizację.
Dlaczego pan zaprzecza, że to nie casting na bliźniaka? Tusk, rezygnując z kandydowania, powiedział: „ich jest dwóch, a ja jestem jeden”.
Premier powiedział tylko, że jest w jednej osobie. I że fizycznie niemożliwe jest rozdwojenie się. Poczuwając się do odpowiedzialności za swoją partię, a nie z obawy, że nie wygra wyborów, zapropo- nował dwóch godnych urzędu prezydenta kandydatów.
Niejeden chciałby znaleźć odpowiedź na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta