![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Smoki mórz północy
„Chętnie dam wam wszystkim
złoto i srebro,
I cokolwiek posiadam lub
w jakiś sposób nabędę,
Z wyjątkiem jedynie okrętu…”
Thorkel, dowódca Normanów
Okrętami wojennymi Normanów były tzw. langskipy, czyli „długie okręty”, z których największe, mające ponad 60 wioseł i 45 m długości, nazywały się drakkary. Na dziobie miały głowy smoka, który odstraszał złe moce drzemiące w morzach. Drakkary nie ustępowały wielkością bizantyjńkim dromonom, miały bowiem podobną długość, 7 m szerokości, zanurzenie do 2 m, maszty o wysokości około 24 m i żagle o powierzchni 230 – 240 mkw., a ich załogi liczyły około 260 osób. Mniejsze skeidy miały od 50 do 60 wioseł, sneki – od 30 do 40, a karli od 26 do 30 wioseł.
Archeolodzy odkryli kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
