Palikot chce poróżnić liderów PO
Byłoby mi szkoda, gdyby Drzewiecki odszedł z partii. Przyjaźnimy się – mówi polityk Platformy Rafał Grupiński.
: Czy jest pan zadowolony z prawyborów?
Rafał Grupiński, wiceszef Klubu PO: Zadowolony to mało powiedziane, jestem bardzo zadowolony. Udało nam się przykuć na wiele tygodni uwagę opinii publicznej. Media pokazywały naszych kandydatów, śledziły przebieg ich wewnętrznej rywalizacji. Pokazaliśmy innym partiom, jak można podejmować decyzje personalne, gdy ma się do dyspozycji pierwszoligowych polityków cieszących się dużym zaufaniem społecznym. Jak demokratycznie można wyłaniać z własnego grona kandydata na głowę państwa.
Poza tym mam nadzieję, że w naszej partii wszelkie spory personalne będą teraz rozstrzygane raczej na drodze prawyborów, a nie poprzez starcia siłowe.
Opozycja twierdzi, że prawybory były sztuczne, a końcowa debata tak nudna, że największe wrażenie zrobiły nogi prowadzącej Joanny Muchy. Podobno tak to ubodło Sławomira Nowaka, że do ogłoszenia wyników prawyborów dobrał sobie mężczyznę.
Takie opinie to przejaw zwykłej zazdrości (śmiech). Nie sądzę, żeby z powodu nóg, które w debacie rzeczywiście wyglądały bardzo ładnie, Joanna Mucha nie prowadziła ogłoszenia wyników. Poza tym zawężenie prawyborów w polskiej polityce do nóg pani poseł jest krzywdzące i nieuprawnione.
Zawiodła też frekwencja. Zagłosowało niespełna 50 proc. działaczy. Wstyd?
Nie. Powód do zastanowienia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
