Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odurzający zapach kwiatów

03 kwietnia 2010 | Życie Warszawy | Rafał Jabłoński
Corso kwiatowe w okresie międzywojennym. Ale to nie jest już ten oszałamiający łabędź, który w 1912 roku reklamował Teatr Nowoczesny. Tak na marginesie – kopiowano auto maharadży Nabhy z 1909 roku, które  miało kształt łabędzia, a zamiast trąbić – syczało
źródło: NAC
Corso kwiatowe w okresie międzywojennym. Ale to nie jest już ten oszałamiający łabędź, który w 1912 roku reklamował Teatr Nowoczesny. Tak na marginesie – kopiowano auto maharadży Nabhy z 1909 roku, które miało kształt łabędzia, a zamiast trąbić – syczało
Stołeczna modnisia  tuż po wojnie.  Skąd one wtedy brały te ciuchy i kwiaty? Z prawej – uliczna kwiaciarnia w 1925 roku
źródło: NAC
Stołeczna modnisia tuż po wojnie. Skąd one wtedy brały te ciuchy i kwiaty? Z prawej – uliczna kwiaciarnia w 1925 roku
źródło: PAP
Niebywałe piękno kwiatów na warszawskiej ulicy z początku lat 30.
źródło: NAC
Niebywałe piękno kwiatów na warszawskiej ulicy z początku lat 30.

Każdej Wielkiej Nocy oglądamy w kościołach istny wysyp kwiatów. Tymczasem przed 200 laty gazety o nich nie wspominały, jakby w mieście nic nie kwitło.

Kwiatem przewijającym się przez opowiadaną tutaj historię jest hortensja, która pojawiła się w Warszawie w – I połowie XIX wieku. Hodowana dość chętnie w ogrodach i w domach stała się podstawową rośliną w wielkanocnym czasie. Przed wojną przeważały hortensje białe i różane... W kościołach stawiano jeszcze kalie, a czasami cynerarie. Po ostatniej wojnie było coraz więcej hortensji w doniczkach, a dobre, bogate parafie ustawiały w pobliżu Grobu Pańskiego bzy; metrowej wysokości krzewy, które nauczono się tak pędzić, by dawały kwiaty właśnie na święta, a te jak wiadomo, każdego roku obchodzimy o innej porze.

Stulecie naszych prapradziadów

Przeglądając gazety wychodzące już po wojnach napoleońskich, znajdujemy w nich opisy misteriów wielkanocnych, ale o zdobieniu świątyń – ani słowa. Pojawia się natomiast garść informacji o handlu kwiatami. W roku 1830 „Kurier Warszawski” informował, że w okresie Wielkiej Nocy „handlujący Ogrodnik z Frauendorf świeżo przybyły, poleca (...) krzewiny różane ogrodowe i miesięczne, posiada sto gatunków roślin gwoździkowych, najpiękniejsze aurykle (odmiana pierwiosnków – przyp. red.) (...) Zapewnia przytem, iż wszystko po cenie najumiarkowańszej, odstąpi”. Gwoli wyjaśnienia, wspomniany ogrodnik przybył do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8590

Spis treści
Zamów abonament