Wpadł po latach
06 maja 2010 | Życie Warszawy
Przez 14 lat policja poszukiwała 53-letniego Stefana M. Mężczyzna miał do odsiadki za oszustwa zaledwie... tydzień. Wpadł przez przypadek przy Dworcu Zachodnim. Mundurowi zatrzymali go, bo mężczyzna na ich widok nagle zmienił kierunek marszu i przyspieszył kroku. Policjanci postanowili więc sprawdzić jego dokumenty. Wtedy wyszło na jaw, że Stefan M. jest poszukiwany. Był skazany na siedem lat. Na tydzień przed zakończeniem kary wyszedł na przepustkę i nie wrócił. Wczoraj M. znowu trafił do aresztu.