Narysują tupolewa na placu Piłsudskiego
Ruch 10 Kwietnia będzie się domagał, by sprawę katastrofy zbadała międzynarodowa komisja
Sobota, godz. 16.45. Na placu Piłsudskiego w Warszawie w namalowanym kredą obrysie samolotu Tu-154 stanie 96 osób. – Chcemy obrazowo pokazać, jak wyglądała grupa pasażerów tamtego samolotu – mówi Marcin Roszkowski, który przygotowuje akcję trzy miesiące po wypadku pod Smoleńskiem.
Happening organizuje Ruch 10 Kwietnia.
Głównym celem akcji ma być apel do rządu o powołanie niezależnej międzynarodowej komisji technicznej do bezstronnego zbadania przyczyn i okoliczności wypadku prezydenckiego tupolewa.
– Zwrócimy się też do władz o sprowadzenie do Polski wraku samolotu i czarnych skrzynek oraz o otoczenie opieką rodzin ofiar – wylicza Roszkowski.
– Chodzi przede wszystkim o wsparcie prawne i ułatwienia w dostępie do dokumentów związanych ze śledztwem w sprawie katastrofy. Bliscy zmarłych wielokrotnie artykułowali, że czują się pod tym względem osamotnieni – tłumaczy Joanna Potocka z Ruchu 10 Kwietnia.