Albo urlop zdrowotny, albo wypoczynkowy
Nauczyciel nie ma prawa do wakacji, jeśli cały rok kalendarzowy poświęcił na rekonwalescencję zgodnie z zaleceniami lekarskimi. Ale czasem na ich cząstkę może liczyć osoba ucząca w placówce nieferyjnej
Tak uważa Departament Strategii Ministerstwa Edukacji Narodowej w odpowiedzi na pytanie. I choć to stanowisko nie ma mocy wiążącej, jest zgodne z orzecznictwem Sądu Najwyższego i poglądami ekspertów.
Jeden cel: regeneracja sił
Gdy nauczyciel korzysta z urlopu dla poratowania zdrowia przez cały rok kalendarzowy, nie ma prawa ubiegać się o urlop wypoczynkowy za ten rok. Oba urlopy mają bowiem w rzeczywistości ten sam cel: regenerację sił nauczyciela. Dlatego nie może z nich korzystać w tym samym czasie. Skoro zatem przez cały rok kalendarzowy był na urlopie dla poratowania zdrowia, to skonsumował prawo do wypoczynku za ten rok.
Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lutego 1988 r. (I PR 7/88).
Ta zasada dotyczy nauczycieli zarówno z placówek feryjnych, jak i nieferyjnych. Tylko że urlopy zdrowotne są często udzielane na cały rok szkolny, nie kalendarzowy, a te nie pokrywają się ze sobą. Szkolny trwa bowiem od 1 września jednego roku kalendarzowego do 31 sierpnia następnego. Co wtedy z urlopem wypoczynkowym?
Proporcjonalny nie dla wszystkich
W takim wypadku nauczyciel z placówki feryjnej nie ma co liczyć na uzupełnienie wakacji. Na liście sytuacji, w których jest to konieczne, zawartej w art. 66 ust. 1 Karty nauczyciela (KN), nie znalazł się bowiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta