Prawa inwestora nie są nadmiernie ograniczone
Ustawowe upoważnienie do wydania rozporządzenia o ustalaniu wymagań dotyczących nowej zabudowy (w razie braku planu miejscowego) jest zgodne z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył wczoraj wniosek Rady Miasta Gdańska kwestionującej brak w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wytycznych co do treści aktu wykonawczego do niej.
Zdaniem TK wytyczne można zrekonstruować z wielu przepisów ustawy. Są one określone wystarczająco i pozwalają wskazać materialny kształt regulacji, która ma być doprecyzowana w rozporządzeniu.
Trybunał uznał również, że kwestionowane przepisy nie dopuszczają do nadmiernego ograniczenia uprawnień inwestora do zagospodarowania terenu inwestycyjnego na skutek dowolnej interpretacji przez organ administracji pojęć: “działka sąsiednia”, “obszar analizowany” i “dostęp z tej samej drogi publicznej”.
Pojęcia te zostały doprecyzowane w orzecznictwie sądów administracyjnych dotyczącym wykładni art. 61 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Art. 61 ust. 6 i 7 jest zatem zgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji (sygn. K 17/08).