Wiejskie gminy też sięgają po unijne pieniądze
Mirosław Lech, wójt Korycina mówi o tym, jak mała, wiejska gmina może sięgać po duże dotacje
Rz: Ile łącznie Korycin pozyskał środków unijnych z perspektywy finansowej 2007 – 2013?
Mirosław Lech: Około 7,5 mln zł. To prawie roczny budżet gminy.
Z jakich programów pochodzą środki?
Korzystamy z podlaskiego programu regionalnego, „Programu rozwoju obszarów wiejskich” i Lokalnej Grupy Działania Fundacja Biebrzańska. Są to więc środki dostępne w naszym województwie. Programy krajowe dotyczą przede wszystkim większych projektów, których niewielka gmina nie jest w stanie udźwignąć.
Na jakiego typu przedsięwzięcia pozyskujecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta