Usiłowanie to za mało, aby nagle pożegnać pracownika
Nie wręczysz podwładnemu dyscyplinarki, gdy ten próbował jedynie rażąco naruszyć swoje podstawowe obowiązki. Wyjątkiem jest dążenie do popełnienia przez niego przestępstwa lub wykroczenia przeciwko interesom firmy
Zgodnie z art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy szef może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie rażącego naruszenia podstawowych obowiązków. Musi on nie tylko postępować wbrew elementarnym wymogom, a tym samym istotnym interesom firmy, ale też czynić to w sposób szczególnie uporczywy.
Tego naruszenia można dopuścić się zarówno przez działanie, jak i zaniechanie. Ponadto musi je cechować wina umyślna lub rażące niedbalstwo.
Konieczne jest dokonanie
Czy zatem warunki tego przepisu będą spełnione, gdy pracownikowi zarzucamy jedynie dążenie do dokonania tego uchybienia?
Przykład 1Na dyżurce przed wejściem do firmy strażnik zatrzymał nietrzeźwego pracownika. Wprawdzie nie świadczył on pracy w stanie uzasadniającym natychmiastowe rozstanie, ale chciał to uczynić. Nie doszło do tego, bo zareagował pracownik ochrony, który wyczuł od wchodzącego woń alkoholu i nie wpuścił go do firmy, a następnie sprawdził alkomatem jego trzeźwość.
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 17 listopada 1997 r. (I PKN 362/97), usiłowanie naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta