Niedoszły dziennikarz
Rola Wolverine’a w „X-Menie” była punktem zwrotnym w karierze mało znanego aktora z Sydney. Hugh Jackman awansował do hollywoodzkiej czołówki. Dwa lata temu zagrał w najdroższym love story ostatnich lat – superprodukcji „Australia” – i zdobył tytuł najseksowniejszego mężczyzny świata
Tego ostatniego osiągnięcia aktor nie traktuje całkiem serio i żartobliwie komentuje w wywiadach, że przez ostatnie lata prowadził bardzo intensywną kampanię negatywną, która miała skompromitować konkurentów: Clooney’a, Pitta, Damona i innych... Tak czy inaczej – Jackman zdystansował rywali do tytułu przyznawanego przez magazyn „People”, a rolą dzielnego kowboja, który w „Australii” ratuje z opresji Nicole Kidman, umocnił swoją pozycję jednego z czołowych amantów Hollywood.
Ale zaszufladkowania bać się nie musi. Reżyserzy i krytycy zgodnie chwalą go za wszechstronność. W 2000 roku Australijczyk po raz pierwszy zmierzył się z postacią Wolverine’a w „X-Menie” w reż. Bryana Singera i podbił serca fanów kultowego komiksu. Jako obdarzony niezwykłą mocą, udoskonalony genetycznie mutant powracał w trzech kolejnych częściach serii, która okazała się wielkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta